O to jest pytanie? W czym do Chrztu w tym pierwszym ważnym dniu w życiu naszego „Szkraba” i całej rodziny. Często w naszej głowie pojawia się pytanie? Czy warto zdecydować się na zakup ubranka do chrztu szytego na miarę, aby nasz dzieciak był ubrany profesjonalnie w 100% z zachowaniem wszelkich trendów modowych.
Czy może nie ma co wariować i ubrać brzdąca elegancko, schludnie korzystając z tego co mamy w swojej szafie, często i gęsto po różnych dzieciach z rodziny, znajomych czy po prostu kupionych tu i ówdzie…
Otóż miałem ten sam dylemat, ale przyznam, tylko przez krótką chwilę (czas w jakim trwa bajkowy zachód słońca w miejscowym rezerwacie Imielty Ług – okolice Malińca). Nie przypadkiem zrobiłem takie porównanie, gdyż jeśli będziemy zwlekać z podjęciem jedynej słusznej decyzji, nasze magiczne słońce szybko zniknie nam za horyzontem. A widok zapierający dech w naszych piersiach minie jak poranny sen, a my będziemy żałowali, że nie zdążyliśmy na czas.
Decyzja o zakupie ubranka do Chrztu szytego na miarę, gdzie fachowcy dbają o najmniejszy detal z najwyższej jakości materiału, w którym nasz gość honorowy będzie się czuł komfortowo a wyglądał przy tym jak „milion dolarów” jest kluczowa.
O bogatej szacie kolorów, wzorów i możliwości komponowania własnego kompletu dowiecie się na stronie http://www.izabell.eu ,bądź na aukcjach allegro. Ja jako świeżo upieczony i bardzo dumny tata Szymona chciałem się z Państwem podzielić jedynie refleksjami z bardzo udanych chrzcin m.in.dzięki dokonaniu słusznego wyboru o zakupie ubranka do chrztu uszytego przez pasjonatkę Anię Leja.
Oboje z małżonką ubraliśmy się równie stosownie do sytuacji i stanęliśmy na wysokości zadania. W końcu też chcieliśmy się dobrze prezentować:). Jednak nie mieliśmy żadnych szans stając w konkury z naszym synem, gdyż zgodnie, zdecydowana większość gości była zachwycona tym, jak wyglądał Szymon.
Mucha w kolorze białym z granatowymi obszyciami robiła wrażenie na każdym zacnym gościu, jaki zaszczycił nas swoją obecnością. Koszulobody w kolorze białym – rewelacja i pulowerek uszyty z granatowo-białych nici a na górę marynareczka w kolorze białym. Do tego ciemne spodnie i białe buciki tworzyły szyk „prawie jak” u gwiazdy z rozdania Oscarów hehe.
Reasumując, wielkie dzięki za to co robicie, z jakim zaangażowaniem podchodzicie do swojej pracy, która daje tyle radości i podnosi jakość naszego życia.