Sesja zdjęciowa – propozycja na doskonały prezent.

Nie masz pomysłu na prezent dla mamy, przyszłej mamy bądź pary, która ma lub spodziewa się dziecka? Mamy dla Was propozycję na doskonały prezent – bon na sesję zdjęciową. Prezent z pewnością idealnie przypadnie do gustu osobom, które chcą uwiecznić swoje szczęście na fotografiach. A kto tego nie chce?!
Osoba obdarowana bonem sama wybiera termin sesji, decyduje czy zdjęcia odbędą się w studio czy w plenerze. Sesje prezentowe stają się coraz bardziej modne. Zdjęcie wykonane komórką czy aparatem kompaktowym nie oddają takiej jakości, także warto oddać się w ręce profesjonalistów. Jest to wspaniała pamiątka na całe życie.

Sesje ciążowe także cieszą się coraz większą popularnością. Zdjęcia te są bardzo intymne i emocjonalne. Czas oczekiwania na dziecko jest bardzo ważnym momentem w życiu każdej kobiety. Z pewnością jest to wyjątkowy stan, który całkowicie zmieni nasze życie. Myślę, że warto uwiecznić ten czas, aby później móc z sentymentem wracać do chwil oczekiwania na dziecko. Pamięć bywa ulotna, dlatego zdjęcia są doskonałą pamiątką – nie tylko dla nas, ale także dla malucha.

Kiedy tylko pojawi się dziecko chcemy uwiecznić każdy jego uśmiech, grymas. Roześmiane, rozbrykane, uciekające… Dobrą okazją na sesję zdjęciową może być chrzest dziecka, które będzie miało nasze ubranko do chrztu z naszej pracowni Izabell. Tak, to właśnie opis naszych małych pociech. Tych grzecznych i tych grzecznych inaczej . Marzymy, aby dokumentować wszystkie ważne momenty w jego życiu. Myślę, że warto pójść o krok dalej i zdecydować się na profesjonalną sesję zdjęciową, czyli zobaczyć swoją pociechę w nieco innym wydaniu. Profesjonalne studia tworzą sentymentalne kadry, aby zachować te chwile w pamięci jak najdłużej. Rodzice wybierają idealne miejsce, motyw przewodni, który będzie pasował do ich malucha, a w efekcie otrzymują bardzo interesujące fotografie – pamiątki.

Rzeczą, do której mam szczególny sentyment jest album ze zdjęciami z dzieciństwa. Założyła go moja mama. Własnoręcznie wklejała i opisywała zdjęcia. Są tam moje zdjęcia z Balu Karnawałowego w przedszkolu (ja w stroju Czerwonego Kapturka), z traumatycznych kontaktów z Gwiazdorami, np. z Ireną Jarocką czy DODĄ! Są to całe serie wyjątkowych zdjęć, przy których nie da się nie zaśmiać czy uronić łzy.

Rodzice od zawsze lubili fotografować swoje dzieci. Jednak odnoszę wrażenie, że tendencja do fotografowania swoich dzieci “z pomysłem” pojawiła się wcale nie tak dawno. Niestety, ale niewielu moich rówieśników posiada album podobny do mojego i dlatego też z przyjemnością obserwuję utrzymującą się modę na fotografię dziecięcą. Zachęcam każdego rodzica do wykonania sesji swojego top modela i stworzenia własnego, unikatowego albumu.